Wzięło mnie znów na serwetkowanie na doniczkach
Takie skromne, gliniane były
Jak były nowe - wyglądały super,
ale potem drażniły mnie wykwity na ściankach.
Jak pisałam wcześniej różowe róże i róże różowe
to mój ostatni bzik,
więc nie ma się co dziwić,
że dekoracja wygląda jak wygląda....
Tutaj na prostej doniczce zastosowałam
magiczny pył od Hagart
A na koniec oryginał
drzewo różane:
Miłego dnia...
Kwiatowe doniczki zawsze się sprawdzają,pięknie wyglądają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne doniczki!
OdpowiedzUsuńMoc pozdrowień.
Ps.Moc pozdrowień dla Juniorka od Mentosa.
OdpowiedzUsuńDziękuję...
UsuńŚlicznie wyglądają :D
OdpowiedzUsuń