czwartek, 11 lutego 2016

Westikowych rysunków na tkaninie ciąg dalszy

Zacznę od najładniejszych:


A teraz konkrety. Miałam trzy różne czarne markery do malowania na tkaninie. Rozpoczęłam od poprawiania podusi:


Teraz wygląda tak:


Zrobiłam się odważna i dokonałam kulku kalek rysunków znalezionych w necie, 
a z nich uszyłam woreczki:


Miałam trochę problemów z wiązaniem, dopóki nie wpadłam na pomysł, by wykorzystać haft wstążeczkowy, a tak naprawdę igłę i owe wstążki:



Dziękuję za odwiedziny, miłe komentarze i do zobaczenia!

7 komentarzy:

  1. Fajne woreczki i pieski pięknie Ci wyszły. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Podusia świetnie teraz wygląda z tym wyrazistszym psiakiem, a woreczki super wyszły z tymi wstążeczkami jako wiązania.)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie te psiaki wyglądają :) Poduszka zdecydowanie zyskała.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne te psiaki, szczególnie urocze na woreczkach :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przesłodka ta podusia !
    Pozdarawiam :) Bea

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaki super pomysł na odświeżenie! Fajnie to wygląda.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za cenne uwagi i odwiedziny, zapraszam ponownie