sobota, 16 lipca 2016

Pies na stole, czyli kolejne strzyżenie

Lubię strzyc psa latam. Sadzam go na stole na tarasie i nawet moja alergia na świeżym powietru nie jest tak dokuczliwa... Tym razem fryzura: z góry krótko, z dołu dłuższa sukienka. O dziwo tym razem nawet grzecznie siedział...


A teraz kilka zdjęć z placu boju:






Przy okazji pokażę nowe westowe bransoletki na aukcję:









inne gażety wprowadzę do oferty sklepu już niedługo

4 komentarze:

  1. prześliczny piesek ładnie ostrzyżony ja mam sznaucera ale z wiekiem coraz gorzej jest nie grzeczna przy strzyżeniu. ładne bransoletki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. W moim przypadku jest właśnie tak, że mój psiak bardzo lubi być strzyżony i zarazem pielęgnowany. Sam kupiłem całkiem niedawno nową maszynkę do strzyżenia w https://sklep.germapol.pl/ i jestem zdania, że takie rzeczy powinien mieć każdy właściciel zwierzaka. Dlatego, że dbanie i pielęgnowanie psa to również nasz obowiązek wobec zwierzęcia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajnie napisane. Pozdrawiam i czekam n inne wpisy.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za cenne uwagi i odwiedziny, zapraszam ponownie