Podjęłam decyzję! Sekretarzyk będzie biały!
Co prawda zapadła ona po kilku konsultacjach,
ale ruszyłam z miejsca.
Doczyściłam dolną szufladę,
wszystko odtłuściłam i pokryłam primerem Fluggera.
Wnętrze pomalowałam lakierem satynowym Fluggera.
Elementy z pełnego drewna poza szufladami
pokryłam rozwodnionym primerem,
pokryłam rozwodnionym primerem,
resztę - dwukrotnie podkładem -
niestety po wyschnięciu nie jest biały
... ale na primer będzie jeszcze Interior High Finish 5
i mam nadzieję, że elementy fornirowane będą białe
Pozostają jeszcze małe szufladki i półeczka
i kusi mnie, by je pomalować na biało...
i chyba tak zrobię,
ale to już pomysł na jutro.....
uroczy ten biały mebelek..... jak z bajki o Kopciuszku :)
OdpowiedzUsuńFakt, te mebelki mają coś z bajki...
OdpowiedzUsuń