Niektóre z tych numerów znałam, niektóre to miłe zaskoczenie- że tak mozna :-) Wczoraj własnie na bazie pomysłu z sieci, produkowałam ciastka "misie" które w łapkach trzymają coś: orzeszek, owoc suszony. Fantastyczny pomysł. Starszy syn bardziej zachwycony niż ten młodszy, a to na był zestaw na imprezę przedszkolną tego drugiego.
Fajne pomysły. Ziemniaki po szwedzku robiłam, są pyszne. Nie ma na zdjęciach, ale trzeba je kroić na łyżce aby nie przeciąć na wylot. Nóż się opiera na jej rantach.
ten ziemniaczek wygląda bardzo smacznie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
Ponoć je się oczami - nie mogłam się oprzeć - takie proste, takie dekoracyjne potrawy... Niestety nie znam źródła zdjęć
OdpowiedzUsuńpo obejrzeniu tych zdjęć też jestem głodna.
OdpowiedzUsuńZgłodniałam!!!
OdpowiedzUsuńNo ładnie, teraz to i ja się zrobiłam głodna :P
OdpowiedzUsuńNiektóre z tych numerów znałam, niektóre to miłe zaskoczenie- że tak mozna :-) Wczoraj własnie na bazie pomysłu z sieci, produkowałam ciastka "misie" które w łapkach trzymają coś: orzeszek, owoc suszony. Fantastyczny pomysł. Starszy syn bardziej zachwycony niż ten młodszy, a to na był zestaw na imprezę przedszkolną tego drugiego.
OdpowiedzUsuńBardzo smakowicie - a ja cały dzień w pracy.....
OdpowiedzUsuńFajne pomysły. Ziemniaki po szwedzku robiłam, są pyszne. Nie ma na zdjęciach, ale trzeba je kroić na łyżce aby nie przeciąć na wylot. Nóż się opiera na jej rantach.
OdpowiedzUsuń