poniedziałek, 30 listopada 2015

Pracowity weekend

Uwielbiam połączenie wikliny z wszystkim, co się nawinie pod rękę - przez cały rok zbieram dary natury, by je potem wykorzystać w zimowych dekoracjach.








8 komentarzy:

  1. Widzę, że nie tylko u mnie weekend upłynął pod znakiem świątecznego DIY ;-). Przepiękne wianki!

    OdpowiedzUsuń
  2. ale sie naprodukowałaś:D
    piękne wianki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę produkcja wianków poszła pełną parą :)
    Bardzo ładne takie jesienno-świąteczne.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne wianuszki Olu, są bardzo naturalne.
    Paczuszka dotarła, kolia jest piękna! Jeszcze raz dziękuję i cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne wianuszki i bardzo gustowne :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładne. Tegoroczne nawet ładniejsze, niż z ubiegłego roku - ładnie wyeksponowana wiklina.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za cenne uwagi i odwiedziny, zapraszam ponownie