Ano - nie lubię pomarańczowego...
Jest owszem - bardzo ciepły, bardzo energetyczny,
ale... jak zgłosiłam chęć do zabawy to po fakcie stwierdziłam,
że nie mam ... co tu włożyć
praca się nie załapie,
bo nie ma 95% pomarańczy
ma za to odcienie herbacianych róż...
Tacka wygląda trochę jak tort z banerka, więc.....
dokończyłam tackę
dokończyłam tackę
i postanowiłam ją wrzucić żabie na pożarcie
Bardziej na zasadzie udziału w zabawie,
bo jakoś tak żal mi było nie wziąć w niej udziału
Tacka jest infantylna do granic możliwości i strasznie kiczowata,
z premedytacją jeszcze dołożyłam złoty odcień róż
Tacek generalnie używam do segregacji prac,
łatwo można je odłożyć czy przenieść..
taki praktyczny drobiazg, tym bardziej,
że można położyć jedną na drugiej...
Takie róże są piękne na twojej tacy. dla mnie bardzo ciekawa praca. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRóże obok słoneczników, to mój ulubiony motyw roślinny...
UsuńAle taca sie piekna z tymi rózami:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Może coś z nią jeszcze zrobię, ale to będzie impuls chwili :)))))))))))))
UsuńPrzepiękna!
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuńrewelacyjnie się prezentuje ta taca, wcale nie jest kiczowata , uwielbiam takie cudeńka <3
OdpowiedzUsuńZawsze autor czepia się własnych prac.... coś w niej musi być, skoro ją zrobiłam.. ;)))))))))))
UsuńMi się ta taca bardzo podoba te różde są śliczne :-)
OdpowiedzUsuńMoże to zasługa koloru? Nie typowy róż, ale ten herbaciany blask... :))))))))))))
Usuńlubię zdobione tace, a motyw róż zawsze jest ładny:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Patrzę kiwam głową i znów patrzę i dochodzę do wniosku,że mało coś tego pomarańczowego koloru,bo do 95% to tu jeszcze daleko ,ale że ogromnie mi się podoba ta tacka i wcale nie jest kiczowata ,myślę że ten jeden raz oko mogę przymknąć na te procentowe ilości.
OdpowiedzUsuńJednak w marcu nie będzie zmiłuj się haha,także uprzedzam będę zwracać większą uwagę na obowiązujący kolor .
POzdrawiam :)
Niczym grzesznik w konfesjonale przyznałam się bez bicia, że nie ma 95%... tak trochę w duchu liczyłam na "Łaskawość Królowej"... i już w poście tłumaczyłam i przekonywałam.. Dziękuję...
Usuńale ci się upiekło ;-)
UsuńJest śliczna wcale nie jest ja mówisz, jest bardzo elegancka i z klasą, uwielbiam róże.
OdpowiedzUsuńRóże obok słoneczników to moje ulubione kwiaty...
UsuńŚliczna, elegancka i pięknie wykonana taca! Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńBardzo stylowa :) Pięknie pasowałaby do mojej kuchni :)
OdpowiedzUsuńMiło mi czytać te słowa....
UsuńPiękna taca,bardzo lubię dekoracje w tym stylu. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńU mnie to zależy od nastroju... dziękuję i pozdrawiam ;))))
UsuńOlu, ale masz chody u Danusi :))) taca bardzo fajna
OdpowiedzUsuńNo też jestem zdziwiona... zawsze taka surowa w zasadach, ale może trafiłam na lepszy dzień? Buziole
UsuńI dobrze zrobiłaś, ze dałaś tacę Stefanowi na pożarcie, bo jest bardzo ładna, a do tego motywy z tej serwetki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Też tak pomyślałam - zawsze można spróbować...
UsuńŚliczna taca kocham po pierwszym spojrzeniu :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie...
UsuńŚlicznie, motyw róż zawsze pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak - róże i słoneczniki - cokolwiek się z nimi zrobi zawsze zdobią.. Dziękuję za wizytę i pozdrawiam serdecznie
UsuńPomarańczowego kolorku nie widzę ale tacka super . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBo róże są herbaciane....?
UsuńNie będę obiektywna bo moje ulubione kwiatki to róże
OdpowiedzUsuńMoje też...
UsuńAle masz piękna tacę, śliczne są te kwiatki :)
OdpowiedzUsuńKolorej super...
UsuńŚliczna, romantyczna i nostalgiczna ;)
OdpowiedzUsuńTo właśnie mają róże do siebie...
Usuńpiękna taca :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jaka ona kiczowata? Prosta i nieprzeładowana, a róże piękne.
OdpowiedzUsuńNo jakoś tak mi się wydawało...
UsuńWłaśnie szkoda że nie można było połączyć pomaranczu z czernią lub bielą, myślę że te kolory łagodzą całość, dlatego mnie podoba się bardzo nie zależnie od tego czy żabka polknie i strawi :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie szkoda że nie można było połączyć pomaranczu z czernią lub bielą, myślę że te kolory łagodzą całość, dlatego mnie podoba się bardzo nie zależnie od tego czy żabka polknie i strawi :-)
OdpowiedzUsuńŻabka strawiła, Królowa też, więc tym razem się udało (wiedziałam, że robię wbrew regulaminowi,) na szczęście to tylko zabawa!
UsuńMi osobiście bardzo się podoba.
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńPiękna taca a różyczki są śliczne :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńja to mówią.... "nie to ładne co ładne tylko co się komu podoba" ;-)
OdpowiedzUsuńa większości się podoba
To chyba dobrze....
UsuńPiękna taca, i super pomysł z tym układaniem ich warstwowo - może dobrze że żadnej nie mam bo potworzyłyby mi się istne wieże z tacami pełnymi zaczętych rzeczy...
OdpowiedzUsuńA serwetki z tymi różami przypadkiem mam i według mnie zaliczają się do pomarańczowego ;-)
No mam kilka tacek, nie mam wież, ale niewiele brakuję....
UsuńDziękuję za wizytę i miłe słowa ;)))))))))))))))
Świetna taca, a ten różany wzór jest przepiękny :)
OdpowiedzUsuńDzięki - mnie też zauroczył
UsuńŁadnie ta taca wygląda - motyw róż jest taki wdzięczny :) Dobrze, że można ją zobaczyć i żabka połknęła.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak... Żabka chyba też zachwyciła się różami...
UsuńCudowna ta Twoja różana taca! Róże przepiękne!! :)
OdpowiedzUsuńŚliczna tacka, a róże zawsze są eleganckie i na czasie, wcale nie kiczowate! :)
OdpowiedzUsuńŚliczna tacuszka, w takim stylu, który bardzo lubię
OdpowiedzUsuń