piątek, 14 kwietnia 2017

Życzenia i gipsowy west - reanimacja

Wszystkim stałym obserwatorom, Znajomym i Przyjaciołom
wszystkiego naj... przede wszystkim radości i spokoju
w nadchodzące Święta


Przy okazji pokażę jeszcze gipsowego westa.
Jak zawsze zapomniałam zrobić zdjęcia przed,
więc muszę zainteresować Was opisem...


Pieska dostałam na urodziny dokładnie rok przed Juniorkiem...
czyli jakieś 9 lat temu...







Piesio najpierw rezydował na balkonie,
potem w ogrodzie.
Niestety okazał się niezbyt odporny na warunki atmosferyczne.
Popękał, stracił kolor...
W. mówił, że wyrzucić...
a mnie było żal...


Posklejałam skorupy
pomalowałam...
no i mam!


7 komentarzy:

  1. Super piesek, no raczej pieski:-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Olu za życzenia. Tobie również życzę spokojnych, radosnych i pełnych wzruszeń Świąt Wielkanocnych.
    Przesyłam serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodkie pieski ;) Pogodnych i radosnych świąt.

    OdpowiedzUsuń
  4. czadowy psiak! Zdrowych, radosnych Świąt:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję serdecznie za życzenia i dla Ciebie również wesołego Alleluja :-)
    A pieska wyrzucić? toż to by zbrodnia była, wszyscy widzą jaki jest PIĘKNY :-))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna reanimacja ! Dwa psiaki - podwójna radość :)
    Pięknych i ciepłych Świąt - niech Ci przyniosą wiele radości.

    OdpowiedzUsuń
  7. Słodkości!!!!Świetne psiaki, oba;) Wesołego Alleluja!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za cenne uwagi i odwiedziny, zapraszam ponownie