Taka trochę ekstrawagancja w moim wykonaniu:
Drewniany koszyczek,
niekoniecznie na jajka...
niekoniecznie na jajka...
pióro - szpachel Fluggera
szablon od Agnieszki
Jajka - wydmuszki oplatane sznurkiem,
sianko - jakieś "przydasie" znalezione w szafie..
ogólnie - cmentarne pudełko w kropki...
Olu cudny koszyczek, ale fakt mało kolorowy jak na Ciebie ;D
OdpowiedzUsuńbuziaki
Bardzo udany koszyczek. Forma wprawdzie znana, ale od wielu dziesiątek lat zapomniana. Podoba mi się też rajer, nie wiem czy to ryt czy tylko malunek. Tonacja wyśmienita.
OdpowiedzUsuńI pomyśleć, że taka prosta rzecz a może tyle mojego sprawić zachwytu.
Gratuluję.
L.