środa, 5 kwietnia 2017

Perłowy kwiecień

Dziękuję wszystkim za miłe komentarze pod poprzednim postem.
Nie powiem, że jak zobaczyłam Danusiny kolor,
to zrobiłam wielkie UFFFFFFF!!!!!
Ostatnio napadło mnie dekupażowanie,
więc miałam gotowy pomysł.
Jednak po chwili zastanowienia,
stwierdziłam, że do skrzyneczki nijak nie pasują mi 
perełki, kokardki i takie tam,
mimo, że cudnie wpasowywała się w kolorystykę,
więc... zrobiłam pojemnik na pędzle.


Przetestowałam lakier dwuskładnikowy classic,
za którym specjalnie nie przepadam,
wolę, jak spękania są duże i delikatne,
a ten robi siatkę bardzo drobną i gęstą.
Jeśli o testach mowa - użyłam tego spękacza dlatego,
że nabyłam drogą kupna nową pastę Penarta
antique paste white.


Spękacz classic nijak nie pasował mi do ciemnych kolorów past -
praca wyglądała okropnie (oczywiście moim zdaniem),
a biel łagodzi ilość spękań, dodaje im uroku.


Perełki w płynie zdobią górę,
i są wplecione pomiędzy reliefem.
a na dole różowa kokardka.
Jakoś mi na starość róż się podoba...


Na koniec obowiązkowy banerek:


18 komentarzy:

  1. Śliczne spękania. Ja lubiłam tego typu media, chociaż potem trudno mi było dostać akurat taki spękacz. Wypełniałam je zazwyczaj złotym cieniem do powiek w kremie. Efekt do dzisiaj mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jutro pokażę szkatułkę ze spękaniami wypełnionymi właśnie cieniem, a raczej podkładem srebrnym - trochę się bałam, ale efekt wyszedł fajny - tylko zastosowałam spękacz do delikatnych spękań....

      Usuń
    2. a spękacz to Penart classic crackle varnish

      Usuń
  2. Pięknie wygląda ten pojemniczek :) Podobają mi się prace decou :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie poradziłaś sobie z decu a spękania też świetnie wyglądają. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna praca, decu to na razie czarna magia dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny pojemnik na pędzelki. Śliczne decu , no i są wymagane perełki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oleńko znowu jestem późno u Ciebie ,ale wiadomo jak czasem bywa gdy choróbsko dopadnie,a czas nie jest z gumy .
    Kochana ślicznie sobie poradziłaś z perełkami,ciekawe czy jest ktoś kto ma taki ładny ,kwiecisty pojemnik na pędzle.Z pewnością to nie jestem ja .
    Dzięki śliczne za udział w zabawie i pozdrawiam ciepluśko

    OdpowiedzUsuń
  7. spękania wyszły pięknie, nadają patyny...
    sprytnie wybrnęłas z Danuśkowych "pereł" ;DDD

    OdpowiedzUsuń
  8. Sliczne pudełeczko. Spekania dodają specjalnego wygladu. Lubie spekania i decoupage:)
    Pozdrawiam ciepło i zyczę spokojnych Swiat!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajna perełka ci wyszła . Pozdrawiam i spokojnych świąt życzę

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniały pojemnik. Piękne drobniutkie spękania. Śliczne perełki :)
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  11. ależ u Ciebie pięknie będą wyglądały wszystkie kwiaty ;)
    podziwiam i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Najfajniejsze prace to takie , które robimy dla siebie ... bardzo ładny pojemnik a spękania super Ci wyszły. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ślicznie wyszło :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za cenne uwagi i odwiedziny, zapraszam ponownie