ładne, ale sama je robisz?
Nie - tych sama nie robię, mam co prawda maszynkę do galwanizacji, ale mało jej używam
Same piękności :)
Racja, ale jak się te śliczności ogląda od 10 lat, to czasem już się nie ma gustu... (piszę o sobie)
Nie jestem w stanie nadrobić zaległości w oglądaniu Twojej biżuterii. :)NO to napiszę zbiorczo - naoglądałam się cudowności, dziękuję.
To zapraszam na www.uOli.pl - tam jest cała oferta... i dziękuję za miłe słowa
piekne. pierwsze sa mega
Tak... na żywo widać wyraźniej połączenie złotych drucików - niczym filigran mistrzów renesansu z wtopionymi cyrkoniami...
Miło sie ogląda takie piękności:)
Dziękuję, cieszę się, że to co robię i prezentuję ma odbiorców.... :)
Dziękuję za cenne uwagi i odwiedziny, zapraszam ponownie
ładne, ale sama je robisz?
OdpowiedzUsuńNie - tych sama nie robię, mam co prawda maszynkę do galwanizacji, ale mało jej używam
UsuńSame piękności :)
OdpowiedzUsuńRacja, ale jak się te śliczności ogląda od 10 lat, to czasem już się nie ma gustu... (piszę o sobie)
UsuńNie jestem w stanie nadrobić zaległości w oglądaniu Twojej biżuterii. :)
OdpowiedzUsuńNO to napiszę zbiorczo - naoglądałam się cudowności, dziękuję.
To zapraszam na www.uOli.pl - tam jest cała oferta... i dziękuję za miłe słowa
Usuńpiekne. pierwsze sa mega
OdpowiedzUsuńTak... na żywo widać wyraźniej połączenie złotych drucików - niczym filigran mistrzów renesansu z wtopionymi cyrkoniami...
UsuńMiło sie ogląda takie piękności:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się, że to co robię i prezentuję ma odbiorców.... :)
Usuń