piątek, 13 czerwca 2014

Recykling, czyli Baba se wymyśliła.... część 3, nie wiem czy ostatnia

Chyba wpadłam w jakiś amok doniczkowy, 
bo wszystkie deski w okolicy są zagrożone,
w każdej z nich widzę doniczkę 
i kombinuję jak je ze sobą połączyć....


Była sama juta


Były same deski


małe i większe


a teraz jest "łoś & goł"


Nie wiem, gdzie ją jeszcze postawię,
ale już mi się podoba...


Cała kolekcja:


właściwie jednej brakuje,
ale jest tak ciężka, 
że nie miałam siły targać jej do zdjęcia

2 komentarze:

Dziękuję za cenne uwagi i odwiedziny, zapraszam ponownie