Ochoczo przyłączyłam się do wezwania Renatki
http://reanja1.blogspot.com/2014/05/kto-sie-przyaczy.html
tylko blondynka nie doczytała,
że nie ma być to każdy wzór, tylko kwiatek.....
No cóż, mimo wszystko pokażę zastosowanie mojej frywolitki
Na koniec przedstawiam "Brzydulę":
Doniczka jaka jest każdy widzi.....
Olu nie przejmuj się:) zdarza się:) a tunika wyszła bardzo ciekawie z tasiemką frywolitkową, a brzydal wcale taki brzydki nie jest:)
OdpowiedzUsuńlubię proste formy w naturalnych kolorach:) muszę poczytać o transferach, ale pierwsze naprawię drukarkę:)
Dziękuję za słowa otuchy... po olejowaniu brzydal wygląda trochę lepiej, a jeśli chodzi o transfer, służę linkiem do fajnej strony - tanio i szybko... Pozdrawiam
UsuńWcale nie brzydula - moim zdaniem wszystko, co drewniane ma w sobie mnóstwo uroku :) A tunika wyszła bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję... dziś też mi się wydaje, że doniczka wygląda lepiej. Pozdrawiam z deszczowego Pomorza
Usuń