Zawsze podobały mi się okrągłe poduchy -
takie jak miała moja Babcia
Kiedyś nawet przymierzałam się do jej uszycia,
ale z braku czasu niestety skończyło się na podobaniu...
W zabawie u Ali
udało mi się zdobyć wymarzoną podusię,
która idealnie wpasowała się w sofę ludwikowską.
Kolorystycznie wyszło super!!!
W kwestii tapicerowania zdecydowałam się
na profesjonalne usługi tapicerskie -
Pan zaproponował taką cenę,
i stwierdziłam, że nie będę eksperymentować...
Jedynym mankamentem jest to, że muszę trochę poczekać....
Na koniec pochwalę się moją ostatnią zdobyczą:
skrzynkami na wino....
gratuluje Olu wygranej-podusia cudna:)
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńPiękna podusia.
Mam kilka takich skrzynek po winie, służą jako pudełka na zabawki.
Pozdrawiam Martita
Cieszę się wygrana jest już u Ciebie. Poduszeczka śliczna, pasuje świetnie do sofki, pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńTo ja dziękuję. Przecudna!!!!
UsuńGratuluję wygranej bo podusia jest świetna :) Pozdrawiam Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPoducha jest również w moim stylu, wyszłą na prawdę świetnie. Pozdrawiam i zapraszam do mnie...
OdpowiedzUsuń