niedziela, 8 września 2019

Bajka o spełnionych marzeniach

Teraz opowiem Wam bajkę o spełnionych marzeniach.... 
Za jedną z pierwszych wypłat kupiłam we Wrzeszczu kolczyki. Wtedy super hit.. Niestety wyszły ode mnie wbrew mojej woli, strasznie ich żałowałam. 


Szukałam ich można powiedzieć całe życie i... 
wróciły do mnie. 
Nie te same, wymagające naprawy.. 



i wiecie co? 


Nadal mi się bardzo podobają, 
na uchu wyglądają cudownie!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za cenne uwagi i odwiedziny, zapraszam ponownie