środa, 27 stycznia 2016

Kolejne butki

Kolejna lala przygotowana do reanimacji
Chyba już tak mam - najpierw robię butki, a potem kolejną lalę przywracam do życia... 


Butki coraz bardziej urozmaicone, mają obcas, guziczek, skórzaną wkładkę, nawet oryginalne przeszycie...


jeszcze muszę dopracować klejenie,
bo do końca nie jestem z tego zadowolona...





12 komentarzy:

  1. Wygląda na to, że w tak zwanym poprzednim wcieleniu byłaś szewcem ;)
    Butki cudnie wyglądają, wiadomo z każdym bucikiem rośnie doświadczenie, zdecydowanie idziesz na Mistrza !
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się Twoja dbałość o szczegóły. Butki są urocze!
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. O ja cię kręcę-butki sama robisz?! Szacun! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne te butki i tak ślicznie wyglądają na nóżkach:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne te butki i tak ślicznie wyglądają na nóżkach:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdolniacha. Buty, jak ze sklepu obuwniczego.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za cenne uwagi i odwiedziny, zapraszam ponownie