czwartek, 12 listopada 2015

Bawię się w szewca

Były już butki z filcu, (tu)
a że idzie zima, czas na kozaczki....


oczywiście miało być coś innego
wyszło jak wyszło - takie trochę emu...
Podeszwa z naturalnej skóry 
(pasek od spodni)
Dół buta - zamsz naturalny
(resztki po torebce)
Sztuczne futerko
(reż z przydasi)
rozmiar podeszwy ok. 6 cm....



10 komentarzy:

  1. Wyglądają na bardzo cieplutkie. Słodkie buciczki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajne! Na fotce wyglądają jak pełnowymiarowe butki. Wyszły Ci super :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne i bardzo starannie wykonane - dobrze, że podałaś rozmiar, bo wyglądają bardzo realistycznie :)
    bardzo Ci dziękuję za link - niesamowity zbiór lalczynego obuwia.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Są śliczne i z pewnością bardzo ciepłe :) Mój blog Ma i Bla

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygladaja odjazdowo! Świetne są i takie realistyczne,że chciałoby się założyć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygladaja odjazdowo! Świetne są i takie realistyczne,że chciałoby się założyć :)

    OdpowiedzUsuń
  7. jak dla mnie bomba:)
    tym bardziej że wiem jak takie małe rzeczy sie szyje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym razem poza zszyciem tyłu futerka - wszystko jest klejone...

      Usuń

Dziękuję za cenne uwagi i odwiedziny, zapraszam ponownie