Tak jak kiedyś zachwyciły mnie bransoletki na gumce,
tak teraz szyte bransoletki koralikowe.
Zaletą ich jest przede wszystkim to,
że łatwo się wkładają
i z każdej strony wyglądają tak samo....
Niestety szycie nie zawsze wychodzi mi równo,
więc tym razem musiałam zamaskować miejsce szycia
opaską wykonaną z mniejszych koralików (11o)
-szyłam peyotem parzystym
Trochę potem żałowałam,
że wybrałam trzy kolory koralików zamiast dwóch
(kolor bazowy i paski jednego koloru)
jeden jest mało widoczny a drugi za bardzo rzuca się w oczy.
I dopiero na zdjęciach zauważyłam
przesunięcie jednego koralika we wzorze...
Doświadczenie to podstawa a potem to już wprawę wejdziesz i nie będzie jakiś nie doskonałości, ja tam nic nie widzę, widzą tylko piękną pracę :)Super !!!
OdpowiedzUsuń