No trochę to trwało,
ponieważ najwięcej czasu zajmują wykończenia.
Metalowe łączniki do poszczególnych skrzyneczek nijak nie chciały współpracować i osiągnąć zamierzonego efektu.
W oryginale brakowało śrubek i musiałam zakupić pasujące do kompletu.
Przed
Po
Przed
Po
Farby Dekorala - kolor podstawowy caffe latte i kwitnąca magnolia.
Elementy ozdobne zakupione na Allegro.
No efekt fajny, ocenię na żywo w piątek :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba, na razie stoi pusty... muszę podzielić skarby na dwa niciaki... myślę, że powinno starczyć miejsca i ... mam nadzieję, że wszystkie skarby się zmieszczą! Muszę jeszcze uszyć poduszeczkę na szpilki. Dzięki Ola
OdpowiedzUsuńPrzepięknie, profesjonalnie odnowiony!
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńOjej! Naprawdę piękny!! :))
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa, przywracanie świetności starociom naprawdę wciąga....
UsuńŚliczny ten Twój niciak! Cudowną przeszedł metamorfozę:)
OdpowiedzUsuńTak na niego patrzę i... dojrzewam do zrobienia czegoś z moimi własnymi ;)
Bo, jak wiadomo, szewc bez butów chodzi... Ciągle robię coś dla kogoś a dla siebie...czasu brak.
Ale za niciaki koniecznie muszę się zabrać.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
truskawkownia.blogspot.com
magiatworzenia-sklep.blogspot.com
Dziękuję za wizytę - u mnie kilka fajnych rzeczy czeka na renowację, niestety na razie zdrowie mi nie pozwala na zabawę z farbami - ale mam nadzieję, że już niedługo to się zmieni... Pozdrawiam serdecznie :))))))
Usuń