Nie mogę jednak żyć bez zmian...
no muszę...
Taki był sobie stół (tu)
Lat temu... 4?
Najpierw przeszedł metamorfozę blatu:
a teraz ogarnęło mnie szaleństwo bieli (znów)
Farby kredowe od Agnieszki (HagArt)
z Kolorowej Werandy
Teraz stół wygląda tak:
ale jak znam siebie....
to jeszcze nie koniec....
Świetny jest ten stół ;) Ja go zobaczyłam od razu widziałam oczami wyobraźni jak mój B pożycza go sobie żeby pograć z kolegami w karty. Mi się ostatnio strasznie podobają meble dębowe i marzy taka starodawna otwierana szafa.
OdpowiedzUsuń