Na początku chciałam wyjaśnić ciszę na blogu.
Ostatni okres był dla mnie dość pracowity,
a jak już się skończył, to dopadła mnie niechęć do robienia czegokolwiek...
Na szczęście już minęło!
Na początku chciałabym podziękować Madzi za niespodziankę,
sprawiła mi niesmowitą radość.
Kolejne podziękowania kieruję do Marzeny,
która obdarowała mnie uroczą drewnianą bransoletką..
Dziękuję serdecznie!
na koniec pochwalę się, czego się nauczyłam:
Jeszcze daleko mi do ideału,
ale opanowałam kolejną sztukę -
papierową wiklinę..
Pozdrawiam Wszystkich,
którzy jeszcze do mnie zaglądają
i życzę wszystkiego naj...
Ola