poniedziałek, 16 października 2017

KOCHAMY KOTY... wyzwanie Szuflady

Jestem raczej psiarą niż kociarą, 
ale koty mają swój niezaprzeczalny urok...
Uczę się nowej techniki 
- miał być west - wyszedł ... kot,
który idealnie wpasował się w temat 
zaproponowany przez Inka - Art


a oto mój kotopies:


malusieńki, 
zrobiony z wełny czesankowej




4 komentarze:

  1. Witaj :-) Słodziaki z tych filcowych zwierzątek, jak dla mnie faktycznie bardziej przypominają Twoją ukochaną rasę piesków. Ja jestem Inka-art, nie Sosnowy Gaik, natomiast w Twoim zgłoszeniu do Szuflady znalazłam fotkę swojej pracy - czy uda Ci się to poprawić? Byłabym bardzo wdzięczna, bo nie wiem czy takie zgłoszenie jest zgodne z Regulaminem?
    Dziękuję za udział w wyzwaniu, życzę powodzenia i pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam - sama nie wiem, jak to się stało... już poprawione

      Usuń

Dziękuję za cenne uwagi i odwiedziny, zapraszam ponownie