Lubię strzyc psa latam. Sadzam go na stole na tarasie i nawet moja alergia na świeżym powietru nie jest tak dokuczliwa... Tym razem fryzura: z góry krótko, z dołu dłuższa sukienka. O dziwo tym razem nawet grzecznie siedział...
A teraz kilka zdjęć z placu boju:
Przy okazji pokażę nowe westowe bransoletki na aukcję:
inne gażety wprowadzę do oferty sklepu już niedługo
prześliczny piesek ładnie ostrzyżony ja mam sznaucera ale z wiekiem coraz gorzej jest nie grzeczna przy strzyżeniu. ładne bransoletki :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńW moim przypadku jest właśnie tak, że mój psiak bardzo lubi być strzyżony i zarazem pielęgnowany. Sam kupiłem całkiem niedawno nową maszynkę do strzyżenia w https://sklep.germapol.pl/ i jestem zdania, że takie rzeczy powinien mieć każdy właściciel zwierzaka. Dlatego, że dbanie i pielęgnowanie psa to również nasz obowiązek wobec zwierzęcia.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Pozdrawiam i czekam n inne wpisy.
OdpowiedzUsuń